Odpowiedź na to pytanie zawsze powinno korespondować z naszymi potrzebami. Odpowiedzialność cywilna jest, każdy z nas ją ponosi, i nie sposób się od niej uwolnić. Zatem czy warto ją ubezpieczyć?

Zależy ile będzie kosztować. Na pewno trzeba pamiętać, że wysokość szkody, w szczególności szkody osobowej, za którą możemy ponosić odpowiedzialność może sięgać sum „astronomicznych”, nieosiągalnych za życia tzw. "Kowalskiego". Jeżeli wyobrazimy sobie, że jadąc na nartach wyrządzimy szkodę jednej osobie, i wskutek tego wypadku zostanie inwalidą (złamanie komuś kręgosłupa jeżdżąc na nartach nie jest wielkim wyzwaniem), to z tyłu głowy powinniśmy pamiętać, że oprócz wypłaty zadośćuczynienia, możemy być zobowiązani do wypłaty renty. I teraz, jeżeli pomnożymy wysokość wynagrodzenia przez 12 miesięcy i…. kilka lub kilkanaście lat – szykuje nam się spore zobowiązanie. A co jeżeli wjedziemy na nartach w grupę osób?